Sezon grzybowy prawie już za nami. Niemniej jednak w naszym Nadleśnictwie jeszcze można spotkać zarówno grzyby jak i grzybiarzy. Są to osoby pojedynczo zbierające grzyby jak i grupy przyjeżdżające z różnych stron naszego województwa autokarami.

Oczywiście Wszystkich serdecznie zapraszamy ale… chcielibyśmy przypomnieć kilka zasad, które jeżeli już nie przydadzą się w tym sezonie to mamy nadzieję, że przydadzą się na przyszłość a są to min.:

- nie wjeżdżajmy do lasu samochodami a pozostawiajmy je w miejscach do tego przeznaczonych, na terenie nadleśnictwa jest duża sieć Leśnych Miejsc Postoju zlokalizowanych przy drogach publicznych

- nie zaśmiecajmy lasu, pamiętajmy a by wszystkie śmieci zabrać ze sobą lub pozostawić w koszach na śmieci zlokalizowanych na Leśnych Miejscach Postoju

- nie niszczmy grzybów tych których nie zbieramy,

- z psem chodźmy zawsze na smyczy

- nie rozpalajmy ognisk w lesie, również do tego celu są wyznaczone miejsca na LMP

- nie  wchodźmy na uprawy leśne tj. tam gdzie drzewa nie osiągnęły jeszcze 4 m wysokości, a przede wszystkim nie wolno rozgradzać upraw, które są ogrodzone siatką

Najważniejsze jednak to pamiętajmy aby zadbać o własne bezpieczeństwo. Lasy Sobiborskie to duży zwarty kompleks. Pamiętajmy, że w lesie można się zgubić.  Niestety nie jesteśmy gołosłowni, również i ten sezon „grzybowy” to potwierdził.

Pracownicy Służby Leśnej wielokrotnie ratowali z opresji osoby poszukujące drogi wyjścia z lasu.

Wszystkim pomagamy tak by szczęśliwie dotarli do miejsca gdzie pozostawili samochód lub miejscowości, do której pierwotnie mieli dojść.

 Były też przypadki poszukiwań osób na dużą skalę gdzie interweniowała Policja, a leśnicy jako ci najlepiej znający las wspomagali te działania.

 Tylko w tym tygodniu Straż Leśna naszego nadleśnictwa uczestniczyła w dwóch akcjach poszukiwawczych osób zagubionych w lesie. W pierwszym przypadku poszukiwania trwały aż dwa dni, Policja, Straż Graniczna i Straż Pożarna oraz leśnicy przeszukiwali lasy dotąd aż poszukiwana osoba  została odnaleziona. W drugim przypadku Posterunek Straży Leśnej został poinformowany przez Dyżurnego z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie o osobie, która straciła orientację w lesie, ale była na tyle rozważna, że podała telefonicznie numery ze słupka oddziałowego napotkanego na skrzyżowaniu dróg leśnych dzięki czemu szybko została odnaleziona przez strażników leśnych.

Podobny przypadek miał miejsce w miesiącu wrześniu, a  w tym przypadku punktem lokalizacyjnym okazała się tabliczka z numerem dojazdu pożarowego.

Tak więc pamiętajmy aby zadbać o własne bezpieczeństwo i wybierając się do lasu zabrać ze sobą oprócz kosza na grzyby telefon komórkowy, odpowiednie ubranie, coś do picia i jedzenia, a jeżeli mamy problemy z orientacją w terenie  nie oddalajmy się od  osób, z którymi jesteśmy.

Art: G. Korczyński

Fot: D. Korczyńska